WIADOMOŚCI MARKETINGOWE INTERNETOWE
Holding WPP w przetargu utrzymał obsługę mediową Unilevera
Dotychczas obsługująca Unilevera agencja Mindshare (GroupM/WPP) utrzymał większość obsługi mediowej koncernu na sześciu największych rynkach: w USA, Wielkiej Brytanii i Irlandii, Indiach, Indonezji i Chinach.
Przypomnijmy, że przetarg ten jest pierwszą otwartą recenzją Unilevera od sześciu lat, od 2015 roku.
Dla WPP, GroupM i Mindshare (pracuje dla firmy również w Polsce) wygrana oznacza utrzymanie i rozszerzenie kluczowego elementu biznesu z jednym z największych reklamodawców na świecie. Włączając Chiny, grupa rozszerzyła swoje kompetencje do około 80 proc. globalnego biznesu o wartości ponad 3,4 miliarda dolarów.
Także inne holdingi reklamowe zakończyły udział w przetargu Unilevera sukcesem. Należący do Omnicomu PHD wygrał z WPP Austrię, Niemcy, Szwajcarię i Kanadę , a także Afrykę, Bliski Wschód, Australię, Nową Zelandię, Hongkong i Tajwan, których WPP dotychczas nie posiadało.
Havas Media wygrał Francję i Hiszpanię, które wcześniej należało do WPP. Z kolei Initiative (IPG) utrzymał obsługę budżetu w Rosjji, na Ukrainie, Białorusi i w Grecji oraz wygrał budżet w Ameryce Łacińskiej. Asatsu-DK prowadzi działalność w Japonii.
Oprócz utrzymania sześciu czołowych rynków, współpraca Mindshare i Unilever obejmuje obsługę mediową w Holandii, Belgii, krajach skandynawskich, Włoszech, w Europie Wschodniej, Azji Południowej(Indie, Pakistan, Bangladesz, Sri Lanka) oraz Azji Południowo-Wschodnią (Filipiny, Tajlandię, Wietnam).
Według Comvergence agencje walczyły o budżet szacowany na ponad 3 miliardy dolarów. Przetarg nie obejmował Ameryki Łacińskiej ani Chin – czyli 600 milionów dolarów z globalnego konta, które Mindshare wygrał od Omnicom w zeszłym roku.
Centralizacja obsługi mediowej
Według nieoficjalnych informacji, częścią briefu przetargowego było scentralizowanie całej działalności mediowej Unilevera, w tym danych, analiz, planowania, zakupów i mediów społecznościowych, w ramach jednej agencji na danym rynku.
Celem firmy jest kontynuacja strategii „Get on the Frontline”, która polega na wykorzystaniu danych i empatii do rozwiązywania rzeczywistych problemów, zapewniając, że „cel marki jest bodźcem do pozytywnych zmian dla ludzi i planety oraz aby marki wyróżniały się w kulturze”.
Unilever, który jest właścicielem wielu marek z sektora FMCG, w tym Dove, Ben & Jerry’s i Hellmann’s, wydał około 8,6 miliarda dolarów (6,33 miliarda funtów) rocznie na marketing przed pandemią. W październiku Unilever zobowiązał się do zwiększenia wydatków marketingowych po najgorszym okresie COVID-19. Podstawowa sprzedaż firmy w pierwszej połowie 2021 r. wzrosła o prawie 19 proc., do 1,5 mld dolarów.